Napiszcie tu o najgłupszych rzeczach jakie zrobiliscie w swoim marnym rzyciu ;D

Myślę, że to chyba najgłupsze co zrobiłam w życiu:

Tak więc. Była spowiedz, Był sobie taki konfesjonał, ze siedział w nim jeden ksiądz, ale można było podchodzić z dwóch stron.Ludzie podchodzili na zmianę: raz z prawej strony raz z lewej strony.
No i w końcu zbieram się, zeby podejść i się wyspowiadać no i klękam i regułka:
-Niech będzie pochwalony... ble ble ble...
Gadam tak sobie jakąś chwilę a ksiądz do mnie:

-Kasiu poczekasz chwilę, tylko wyspowiadam tę panią?

xD Oł jeeee ;DD Boska jestem nie? xDD

Hmmm... ciezko jest wybrac najglupsza rzecz jaka sie zrobilo jesli jest sie debilem, ale postaram sie cos glupiego wynalezc :D

<mysle>

<tak serio to udawalem ze mysle>

<jeszcze chwila i dojdzie do tego ze to bedzie ta najglupsza rzecz jaka zrobilem - ten post>

No w sumie jedna z glupich rzeczy jakie zrobilem to probowalem w zimie wejsc na daszek po pilke do footbollu amerykanskiego bo nam wpadla. No i skoczylo sie to tym ze spadlem z niego na  glowe na kraweznik [;

taa jest nad czym pomysleć w tej kwestii pomijając jakieś prozaiczne pierdolenie że głupotą jest codzienne wstawanie z łóżka, chodzenie do szkoły itp itd to i tak wydaje mi sie że całę moje życie jest wypełnioone głupotą :D śpiewanie piosenek z bajek disneya na lekcji, udawanie głupszego/mądrzejszego niż sie jest (zależnie od sytuacji), bycie nieustannie zawieszonym lub skrajnie podekscytowanym jakąś pierdołą :D ale z atkich jednorazowych głupot to podpalenie śmietnika i urządzenie sylwestra w domu XD aha i żeby ktośnie pomyślał że tego żałuję :P

Taaa i oczywiscie i przy podpaleniu i na sylwestrze bylem x]

Zacząłem sie raz w życiu uczyć? bo założyłem sie z kolegami w 6 klasie że będę miał 2 ze sprawdzianu

ja głupich rzeczy nie robie xD wszystkie sa bardzo "ynteligentne" na swój sposób xD tylko trzeba umiec go zobaczyc xD